Hej.
Sobota - dzień wolny ( hm, postanowiłam dzisiaj poleniuchować i nie poszłam na zajęcia do klubu w którym jestem na praktykach ;p ). Skorzystaliśmy z tego faktu i wybraliśmy się na Podzamcze, gdzie pojeździłam na rolkach. Następnie pospacerowaliśmy uliczkami Starego Miasta i nacieszyliśmy oko pięknymi widokami :)
A w drodze powrotnej wstąpiliśmy do Mydlarni u Franciszka, w której kupiłam naturalne mydło o niebiańskim zapachu! :)
Dajcie koniecznie znać, jak Wy spędziłyście sobotni dzień.
Pozdrawiam!
O,tez bym sobie pojeździła na rolkach ;P.
OdpowiedzUsuńMoj sobotni dzien to głównie wylegiwanie się na kocyku w słoncu:)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę! Mieszkanie w bloku ma swoje minusy ;/
UsuńZawsze chciałam się nauczyć jeździć na rolkach, ale czuje że bliżej mi do wrotek.
OdpowiedzUsuńHm, na wrotkach nigdy nie jeździłam! :P
Usuńmi sobota minęła na robieniu ogórków i zakupach, a zaraz siadam do książki :) ja ze swoich rolek wyrosłam :(
OdpowiedzUsuńMoje na szczęście są regulowane ;)
Usuńuwielbiam rolki :D !
OdpowiedzUsuńOj, ja też już wyrosłam ze swoich rolek - a takie fajne wspomnienia wróciły :))
OdpowiedzUsuńrolki to jest to! szkoda, że w Warszawie jest mało miejsc gdzie można swobodnie jeździć (asfalt) :(
OdpowiedzUsuńdokładnie...
UsuńJak ja dawno nie jeździłam na rolkach,chyba dzisiaj się wybiorę;)
OdpowiedzUsuńFajne zdjęcia:)
Wieki nie jeździłam ;) Ładnie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń